Ostre starcie Brauna z marszałek Witek. "Zdejmijcie tę ustawę"
Do spięcia doszło już na samym początku środowego posiedzenia Sejmu. Grzegorz Braun wszedł na mównicę i wniósł o zarządzenie przerwy i zwołanie Konwentu Seniorów, celem przedyskutowania możliwości zdjęcia z porządku obrad ustaw o ochronie zwierząt i tzw. bezkarności dla urzędników za działania w czasie epidemii koronawirusa.
– Ustawa o ochronie zwierząt, eksportu polskiej wołowiny, niewątpliwie poważne sprawy, ale państwo nimi próbujecie przykryć sprawy naprawdę dziejowego kalibru. Ustawa "Bezkarność plus", ustawa "Bankructwo plus", czyli łatanie dziury budżetowej – na to wszystko skąpicie czasu. No i przede wszystkim ustawa "Kolonizacja alians okupacja plus", czyli sprowadzenie krzyżaków do Polski 2.0 – mówił Braun.
– Zdejmijcie tę ustawę futerkową, nawet nie będziemy już z tego szydzić, a dajcie czas na rozmowę o niepodległości Polski – stwierdził poseł Konfederacji.
Elżbieta Witek oświadczyła, że jego żądania są nieuprawnione. – Ja wnioskowałem o przerwę, licząc na to, że pani marszałek sama podejmie właściwy wniosek – powiedział Braun. – Proszę nie liczyć, bo może się pan przelicz – odpowiedziała marszałek Sejmu.
– W związku z tym wnioskuję o przerwę, żeby pani ochłonęła i doszła do właściwych wniosków – kontynuował Braun. – Gwarantuję panu, że jestem naprawdę bardzo ochłonięta – odparła Witek.